Większość ludzi nie realizuje swoich życiowych celów. Badania dowodzą, że jedną z głównych przyczyn jest brak umiejętności odpowiedniego formułowania celów. Nie wystarczy sobie cel postawić i oczekiwać, że sam się osiągnie, albo szereg przypadkowych zdarzeń spowoduje, że się do niego zbliżymy.
Jak to się dzieje, że niektórym ludziom przychodzi to bardzo łatwo, a inni mają z tym problem?
Żeby to zrozumieć, trzeba najpierw zrozumieć bardzo proste zasady – osiąganie sukcesu w każdej dziedzinie składa się w niektórych przypadkach z posiadania określonych cech fizycznych, wzrost, siła fizyczna, oraz z podejmowania właściwych decyzji.
Jeśli chcesz osiągnąć sukces w niektórych dyscyplinach sportowych to będziesz miał większe szanse posiadając określone cechy fizyczne, nad tymi którzy tych cech nie posiadają. Dalej wszystko zależy od odpowiedniego podejmowania decyzji. Np. o ilości i czasie treningów, o wyborze trenera, sposobie odżywiania i wielu innych. Jedna błędna decyzja może zaważyć o sukcesie, albo porażce.
Natomiast większość celów, które sobie w życiu stawiamy nie zależy od posiadania cech fizycznych, więc pozostaje tylko podejmowanie właściwych decyzji. Tutaj wszyscy mają równe szanse.
Co dzień podejmujemy wiele decyzji, ważnych, lub mniej ważnych. Każda z tych decyzji może mieć kiedyś istotne znaczenie. Natomiast wiele decyzji składa się na to jak wygląda nasze życie.
Z badań wynika, że 95% decyzji które podejmujemy w życiu są decyzjami błędnymi. Być może jest to szokujące i niewiarygodne, ale wystarczy przyjrzeć się temu co robimy co dzień.
Według statystyk 50% małżeństw w UE się rozwodzi. Czyli już tylko w tym zakresie 50% decyzji należy uznać za błędne. Przy czym nie bierze się tutaj pod uwagę liczby małżeństw będących w separacji. Każdy może sam określić ilu miał partnerów w życiu i z iloma się rozstał. Rozstanie oznacza, że kiedyś zostały podjęte błędne decyzje.
Generalnie źle się odżywiamy, więc codziennie podejmujemy błędne decyzje dokonując zakupów w sklepach. Często kupujemy coś dlatego, że chcemy to mieć, a nie dlatego, że jest to nam potrzebne.
Większość ludzi nie pracuje w swoim wyuczonym zawodzie. Kiedyś więc podjęli błędne decyzje wybierając szkołę, albo błędne decyzje wybierając miejsce pracy. Takich przykładów można by pokazywać bardzo wiele. To oznacza, że musisz zrozumieć jakie elementy składają się na sukces.
Większość ludzi ocenia to w sposób uproszczony – komuś się udało, albo nie. Jeśli ktoś wyjdzie na ulicę i znajdzie milion złotych, albo wygra je w Lotto, to można wtedy powiedzieć, że mu się udało, ponieważ o tym decyduje przypadek. Natomiast tam gdzie skutek zależy od szeregu decyzji, nie można mówić o przypadku.
Czasem o ludziach sukcesu mówi się, że ktoś „ma głowę”. Każdy ma głową taką samą. Tylko każdy ma w głowie coś innego.
Wielu ludzi, którzy osiągnęli sukces zawdzięczają go pewnym predyspozycjom, które nabyli w trakcie życia w sposób naturalny. Dzięki temu na przykład szybciej podejmują decyzje, ponieważ nie mają lęku przed ryzykiem, potrafią łatwo nawiązywać kontakty, nie mają oporów w wielu kwestiach, podejmują działania, które innych paraliżują.
Nie oznacza to, że ktoś inny, kto tych cech nie posiada, nie może również osiągać sukcesów w tych samych dziedzinach.
Ustaliliśmy już, że do osiągnięcia sukcesu w biznesie nie jest potrzebny wysoki wzrost i silne mięśnie. Potrzebny jest sprawny umysł, jako centrum podejmowania decyzji.
Umysł składa się w zasadzie z dwóch umysłów – umysłu świadomego i umysłu nieświadomego (podświadomości).
Umysł świadomy jest tą częścią umysłu, która odpowiada za świadomą rejestrację zdarzeń, za świadome reakcje, za świadome podejmowanie decyzji. Jeśli na coś patrzysz, to jesteś w stanie to opisać. Jeśli coś czytasz, to dlatego, że świadomie rozpoznajesz litery i większość tekstu przetwarzasz świadomie. Chociaż częściowo odbywa się to w podświadomości.
Umysł świadomy ma bardzo małą pojemność i bardzo małe możliwości w stosunku do podświadomości. Na przykład nie będziesz w stanie świadomie jednocześnie mówić i słuchać.
Jesteś w stanie świadomie zapamiętać tylko ograniczoną liczbę liczb. Masz problem z podzieleniem uwagi wykonując dwie czynności jednocześnie. Zupełnie się pogubisz, jeśli jednocześnie zaczniesz wykonywać trzecią czynność.
W tym temacie jednak bardziej nas będzie interesować umysł nieświadomy, czyli podświadomość.
Przypomnij sobie, kiedy uczyłeś się jazdy samochodem. Na początku byłeś świadomy wszystkich czynności związanych z jego prowadzeniem.
Wiedziałeś zupełnie świadomie, że teraz skręcasz kierownicą, w tym momencie wciskasz pedał sprzęgła, z w tym momencie pedał gazu. Byłeś świadomy tego, że w danym momencie zmieniasz bieg na inny. Wtedy bardzo trudno było ci się skoncentrować na drodze, gdyż bardziej absorbowały cię czynności związane z obsługą samochodu. Co się wtedy działo w twoim umyśle? Każda czynność była niczym innym, jak tylko podejmowaniem decyzji. Podejmowałeś decyzję o tym, żeby skręcić kierownicą, żeby zmienić bieg, a wcześniej wcisnąć sprzęgło.
Trudno było ci się skoncentrować na obserwacji drogi, gdyż te procesy odbywały się w twoim umyśle świadomym, który jak już wcześniej wspomniałem, ma bardzo ograniczone możliwości.
Co się działo po jakimś czasie, kiedy już ukończyłeś kurs nauki jazdy i zacząłeś samodzielnie prowadzić samochód?
Czy nadal koncentrujesz się na podejmowaniu każdej decyzji z obsługą samochodu? Nie. Patrzysz na drogę, a ręce i nogi jakoś same wiedzą co mają robić. Wszystkie czynności wykonujesz odruchowo. Możesz w tym samym czasie obserwować drogę, wykonywać różne czynności które są niezbędne do prowadzenia samochodu i w tym czasie nucić piosenkę, słuchać radia i myśleć o inny rzeczach.
Jak to się stało, że wcześniej mogłeś się skoncentrować tylko na kilku czynnościach? Dlatego, że funkcje podejmowania decyzji zostały przejęte przez podświadomość. Dlaczego dopiero po jakimś czasie, a nie od razu? Ponieważ podświadomość musi się najpierw „nauczyć”, czyli zaprogramować na automatyczne zachowania w określonych sytuacjach. Zwróć uwagę, że wykonując wiele czynności w tym samym czasie prowadząc samochód jesteś w stanie gwałtownie zahamować kiedy nagle na drodze pojawia się jakaś przeszkoda.
Jak to jest możliwe? Zwróć uwagę ile danych twoja podświadomość musi przetworzyć w tym samym czasie. Musi podejmować logiczne decyzje o tym, że w tym momencie należy skręcić kierownicą i to w tę właśnie stronę, a nie w inną, ponieważ chcesz pojechać właśnie w tym kierunku, w tym samym czasie musi podjąć decyzję o zmianie biegu i jednocześnie wcisnąć sprzęgło, w tym samym czasie pojawia się przeszkoda i musi dokonać szybkiej analizy z ułamku sekundy, czy jest to faktycznie przeszkoda, w jaką siłą należy wcisnąć pedał hamulca, żeby zatrzymać samochód w odpowiedniej odległości i dlaczego należy samochód zatrzymać.
Podświadomość w tym samym czasie musi stwierdzić, że jest to niebezpieczeństwo i zagraża to twojemu życiu lub zdrowiu. Przypomnij sobie ile czasu musiałeś się uczyć tego, żeby być dzisiaj świadomym tego, że zderzenie samochodu z określoną przeszkodą może mieć fatalne skutki. Ta wiedza nie przyszła sama i nie dokonało się tego w jednej chwili. To wymagało czasu i wielu doświadczeń.
Te właśnie doświadczenia zostały zapisane w twojej podświadomości, która potrafi dokonać analizy w ułamku sekundy i na podstawie tego podjąć za ciebie decyzję.
Kiedy dobrze opanujesz pisanie na klawiaturze komputera, po pewnym czasie możesz pisać z zamkniętymi oczyma. Dlatego, że w podświadomości zostały zaprogramowane informacje, który klawisz na klawiaturze odpowiada danej literze. Nie musisz wtedy patrzeć na klawiaturę a i tak napiszesz prawidłowy tekst.
Zapewne zdarzały ci się sytuacje, kiedy widziałeś kogoś pierwszy raz i od razu stwierdzałeś, że go nie lubisz, albo że go lubisz. To dlatego, że ciało ludzkie wysyła około tysiąca sygnałów w ciągu minuty. Tylko niewielką część z nich jesteś w stanie zarejestrować świadomie. Reszta dokonuje się poza twoją świadomością. Podświadomość bardzo szybko analizuje dostarczane informacje, porównuje z tymi które zostały zapisane kiedyś w twoim umyśle i zwraca w postaci myśli i emocji.
Często są to myśli i emocje to nieracjonalne, dlatego że poziom inteligencji podświadomości można przyrównać do poziomu inteligencji 6-letniego dziecka. Ponieważ podświadomość tak jak właśnie 6-letnie dziecko koduje tylko proste informacje. Podświadomość nie jest w stanie rozkodować informacji w formie abstrakcyjnej. Ponieważ informacje abstrakcyjne są trudne do porównania.
Na przykład liczba 115 jest to konkretna informacja, ale informacja powyżej 100 jest informacją abstrakcyjną, ponieważ może to być każda liczba powyżej 100. Dla podświadomości jest to informacja nieostra i dlatego programując podświadomość należy posługiwać się informacjami bardzo konkretnymi.
Zrozumiałeś już, że można zaprogramować podświadomość na prowadzenie samochodu. Czyli twój umysł nieświadomy stał się w pewnym momencie niejako automatycznym pilotem, ponieważ prowadzi samochód w znacznej mierze bez twojego świadomego udziału. Jeśli jedziesz nową drogą, której nie znasz wydaje się, że jest ona długa. Jeśli jednak przejeżdżasz ją po raz kolejny, to wydaje się, że czas jej przejazdu się skrócił.
To jest tylko złudzenie, dlatego, że jadąc po raz pierwszy musiałeś użyć w większej części umysłu świadomego, do tego żeby stwierdzić w którą stronę na danym skrzyżowaniu należy skręcić. Kiedy już zapamiętasz całą trasę, to znaczy że informacje o niej zostały zapisane w podświadomości i wtedy to właśnie podświadomość przejmuje prowadzenie, wykorzystując już posiadane informacje.
Być może wiele razy spotkałeś się z podobnymi tematami na różnego rodzaju szkoleniach dotyczących programowania umysłu, gdzie zaleca się stosowanie pewnych technik, które mają na celu właśnie zapisanie pewnych „ścieżek” w podświadomości. Większość osób zwykle tego nie praktykuje. Dlatego, że uważają to za rodzaj czarnej magii nie popartej naukowo.
Błąd polega na tym, że nakazuje się uczestnikom wykonywanie określonych zadań, nie wyjaśniając dlaczego tak należy zrobić. Trudno jest praktykować coś, czego do tej pory nie robiliśmy, opierając się tylko na wierze osobie instruktora lub szkoleniowca. Zupełnie inaczej się do tego podchodzi, jeśli się rozumie jak to działa i dostarczając na to dowody.Myślę, że na tych kilku przykładach udowodniłem ci nie tylko istnienie podświadomości, ale też zrozumiałeś jak to działa i że w ogóle działa.
O podświadomości można pisać jeszcze bardzo długo, ale na tym etapie wystarczą te podstawowe wiadomości. Do tego tematu będziemy jeszcze wracać wiele razy i tam będziemy go rozwijać.
Dlatego też ta wiedza jest niezbędna, żeby przejść do dalszej części tego tematu, czyli do realizacji.